Czy drób jest szkodliwy?

Mięso drobiowe uchodzi za zdrowe, lekkostrawne i dietetyczne. Sięgają po nie osoby uprawiające sport i pragnące zwiększyć masę mięśniową, a także te, które są na diecie odchudzającej. Okazuje się jednak, że drób nie jest tak zdrowy, jak nam się wydaje.

90 procent kurczaków hodowlanych w Polsce to brojlery. Za pomocą selekcji genetycznej osiągnięto tak duże tempo przyrostu masy ciała, że u człowieka proporcjonalnie spowodowałoby, że dzieci w wieku pięciu lat ważyłyby około 150 kilogramów. Przez to aż 96 procent kurczaków to mięso złej jakości, które zawiera mniej białka i ponad dwukrotnie więcej tłuszczu niż mięso ze zdrowych kurczaków.

Choroby kur hodowlanych

Kurczaki hodowlane często cierpią na zaburzenia takie jak:

  • Choroby kręgosłupa, stawów i kości.
  • Grzybiczne i bakteryjne choroby skórne.
  • Wady rozojowe związane m. in. z martwicą mięśni, stwardnieniem piersi czy wadami śródmięśniowej tkanki łączne.

Niektóre wady ptaków hodowlanych nie zagrażają człowiekowi, który spożywa ich mięso. Jednak zdecydowanie wpływają one na jakość mięsa, np. powodując, że jest ono zbyt kruche, papkowate i rozpada się po ugotowaniu.

Kury z wolnego wybiegu

Mięso kur z wolnego wybiegu rzeczywiście jest lepszej jakości, zawiera więcej białka i witamin oraz mniej tłuszczu ogółem, za to więcej tłuszczów nasyconych niż mięso ptaków z chowu klatkowego. Udka i piersi takich kur są stosunkowo większe niż tych z chowu konwencjonalnego.

Antybiotyki w kurczakach

Stosowanie antybiotykowych stymulatorów wzrostu jest w Polsce zabronione (więcej informacji). Hodowcy, którzy zostaną przyłapani na stosowaniu niedozwolonych substancji są surowo karani. Podawanie kurom antybiotyków jest dozwolone jedynie wtedy, gdy wystąpi u nich choroba. Jednak wówczas leczenie prowadzone jest pod ścisłą kontrolą lekarza i zawsze zachowuje się odpowiednią karencję, czyli czas, gdy antybiotyk jest usuwany z organizmu.

Głośne doniesienia o nadużywaniu przez hodowców antybiotyków biorą się zwykle z pojedynczych incydentów. Pamiętajmy, że dawkowanie antybiotyków zgodnie z przepisami i przy zachowaniu odpowiedniej karencji jest bezpieczne zarówno dla kur, jak i dla ludzi spożywających ich mięso. Kiedy w tkankach zostanie stwierdzony zbyt wysoki poziom antybiotyku lub jego ślady zostaną wykryte w mięsie drobiowym, cała partia zostaje wycofana z dystrybucji. Oznacza to, iż antybiotyki nie występują w mięsie drobiowym, nie licząc pojedynczych incydentów. Dla większej pewności warto sięgać po mięso pakowane, aby wiedzieć, od którego hodowcy i z jakiego stada pochodzi.

Podobne wpisy